Oszustwo na blik po przejęciu konta na portalu społecznościowym i nieudana próba oszustwa na pracownika banku
Dwoje mieszkańców Działdowa padło ofiarą oszustów, którzy w jednym przypadku wyłudzili pieniądze poprzez przejęcie konta na portalu społecznościowym i wprowadzenie w błąd, co do tożsamości osoby podającej się za znajomą. Z kolei w drugim przypadku podając się za pracownika banku próbowali wyłudzić pieniądze w kwocie 50000 złotych od sędziwego seniora, jednak nieskutecznie, gdyż ten zorientował się o próbie oszustwa.
W piątek (17.10.2025 r.) do Komendy Powiatowej Policji w Działdowie zgłosiła się mieszkanka Działdowa, która zawiadomiła, że w tym dniu sprawca pokonał zabezpieczenia jej profilu na portalu społecznościowym i bez jej wiedzy i zgody za pomocą komunikatora internetowego zamieścił post z prośbą o udostepnienie kodu Blik w celu opłacenia zakupów. Na skutek tego działania jeden ze znajomych pokrzywdzonej dokonał dwóch transakcji kodem blik, będąc przekonanym, że pomaga pokrzywdzonej. 52-latek stracił w ten sposób 2000 złotych.
W tym samym dniu do 89-letniego mieszkańca Działdowa zadzwoniła osoba podająca się za pracownika banku. Wprowadzając mężczyznę w błąd, co do zagrożonych pieniędzy na koncie, kazała mu wypłacić pieniądze w kwocie 50 000 złotych, lecz zamierzonego celu nie osiągnęła, gdyż senior zorientował się, że to oszustwo.
Ostrzegamy przed atakami na portale społecznościowe i przejmowanie kont przez cyberoszustów, którzy w ten sposób chcą zdobyć pieniądze na szkodę naszą i naszych znajomych. Poinformujmy swoich znajomych, że nigdy nie będziemy kontaktować się z nimi za pomocą portalu społecznościowego, komunikatora czy wiadomości sms z prośba o udostępnienie kodu blik. Uprzedźmy, żeby każdą taką sytuację potwierdzili dzwoniąc do nas celem potwierdzenia, czy to faktycznie my chcieliśmy, by użyczyli nam pieniądze. Pamiętajmy, by robiąc zakupy, nie udostępniać danych swojej karty płatniczej i tak chronić kartę, by nikt inny nie miał do niej dostępu. Wszelkie dane dotyczące danych dostępowych do konta typu login i hasło nie powinny być dostępne dla osób postronnych. Najlepiej, jeśli mamy je w swojej głowie, a nie zapisane na kartce, która może wpaść w niepowołane miejsce.
Ta sama uwaga dotyczy osób podających się przez telefon za pracownika banku. Pamiętajmy, że gdy "pracownik banku" prosi nas o podanie przez telefon danych uwierzytelniających do bankowości elektronicznej, czy danych kart płatniczy oraz namawia do instalacji dodatkowych aplikacji, to mamy do czynienia z oszustem. W żadnym wypadku nie należy instalować zalecanych aplikacji i podawać kodów. Prawdziwy pracownik banku nigdy nie poprosi o podanie danych dostępowych do konta przez telefon ani zainstalowania aplikacji, czy przelania pieniędzy na wskazane konto. Zanim podejmiemy jakiekolwiek działanie (podanie danych logowania, hasła do konta, kodów transakcyjnych, zainstalowania aplikacji), upewnijmy się, czy osoba, która do nas dzwoni, podając się za pracownika banku, faktycznie nią jest. Rozłączmy się i zadzwońmy sami do naszego banku w celu potwierdzenia, czy ktoś próbował się z nami skontaktować i czy rzeczywiście nasze konto jest zagrożone.