Działdowo/Rybno: Kijem od szczotki pobił bezpańskiego psa. Uszkodził mu łapę, oko i pysk.
Policjanci z Rybna wyjaśnili okoliczności zdarzenia, którego ofiarą stał się bezpański pies. Kundelek po uderzeniach kijem doznał obrażeń łapy, oka i pyska. Podejrzany o pobicie psa mieszkaniec gminy Rybno był pijany. Mężczyzna odpowie za znęcanie się nad zwierzęciem.
Do zdarzenia doszło we wtorek w jednej z miejscowości w gminie Rybno. Około godz. 16. na Komendę w Lidzbarku zadzwoniła zaniepokojona osoba, informując, że w jednym z bloków w gminie Rybno mężczyzna bije kijem psa. Skierowany na miejsce patrol policji, na półpiętrze jednego z budynków mieszkalnych zauważył psa, któremu z pyska i tylnej łapy leciała krew. Policjanci szybko ustalili, że kundel był bity kijem od szczotki przez mieszkańca bloku. Oprawcą zwierzaka okazał się 59-letni Jan S. Mężczyzna, przyznał się do pobicia psa, tłumacząc, że pies przychodził do jego suczki i sikał pod drzwiami jego mieszkania. Przeprowadzone przez policjantów badanie stanu trzeźwości Jana S. wykazało ponad 2,5 promila alkoholu w jego organizmie. Policja o zdarzeniu poinformowała lekarza weterynarii, który zabrał bezpańskiego psa do lecznicy na obserwację.
Za znęcanie się nad zwierzęciem zgodnie z ustawą z 21 sierpnia 1997r. o ochronie zwierząt sprawca podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności lub pozbawienia wolności do lat 2.
