Działdowo: 41-latek z Działdowa kradł i niszczył przewody telekomunikacyjne wspólnie ze swoją 26-letnią znajomą. Ponadto, w chwili zatrzymania policjanci ujawnili przy nim narkotyki
6 zarzutów niszczenia mienia, uszkodzenia, kradzieży i usiłowania kradzieży przewodów telekomunikacyjnych postawili działdowscy kryminalni dwójce mieszkańców Działdowa. Czynów tych 26-letnia Marta B. i 41-letni Mariusz R. dopuścili się w okresie wrzesień-listopad br. Ponadto mężczyzna przyznał, że na kilka dni przed zatrzymaniem ukradł dziecięcy rower. Do tego, w chwili zatrzymania, posiadał on przy sobie blisko 4 gramy amfetaminy i ponad 1 gram marihuany.
Do zatrzymania 26-latki przez funkcjonariuszy Wydziału Kryminalnego doszło 25 listopada br. na jednej z ulic Działdowa w trakcie pełnienia służby. Kobieta wzbudziła zainteresowanie policjantów tym, jak w środku nocy z rowerem i bagażami stała w rejonie garaży jednej z ulic miasta. Policjanci kobietę wylegitymowali a następnie rozpytali o zawartość bagażu. W trakcie sprawdzenia okazało się, że w torbie znajdują się nożyce do cięcia metalu, metalowe haki, pręt oraz łapka do wyciągania gwoździ. Na zaistniałą okoliczność mieszkanka Działdowa oświadczyła, że narzędzia te należą do Mariusza R.. Kobietę zatrzymano i przewieziono do policyjnych pomieszczeń. Tego samego dnia nad ranem zatrzymano również ww. mężczyznę. W trakcie wykonywania czynności z obojgiem zatrzymanych policjanci ujawnili, że dokonali oni wspólnie zniszczenia kabli sieci telekomunikacyjnej oraz ich uszkodzenia, a także usiłowali ukraść i dokonali kradzieży przewodów telekomunikacyjnych na terenie miasta. Wszystkich tych czynów dopuścili się w okresie od 19 września do 20 listopada br. Ponadto funkcjonariusze ustalili, że Mariusz R. na kilka dni przed zatrzymaniem włamał się do pomieszczenia gospodarczego na jednym z osiedli miasta skąd ukradł dziecięcy rower. Jakby mu było mało, w chwili zatrzymania, policjanci ujawnili przy nim blisko 5 gramów narkotyków, amfetaminę i marihuanę. Do popełnienia wszystkich zarzucanych przestępstw, zarówno kobieta jak i mężczyzna przyznali się.
Za popełnione czyny kobiecie grozi kara do 8 lat pozbawienia wolności, w przypadku mężczyzny może to być okres nawet 10 lat.